wtorek, 22 lipca 2014

Prolog

Stało się. Tylko pomoc wojowniczek mogła przywrócić równowagę. Ocalić Serenity...

Nie miały czasu do stracenia. Musiały działać szybko. Wiedziały, że Srebrny Kryształ długo nie wytrzyma. Ocalić go mogły jedynie cząstki mocy Wojowniczek z Asteroid. Musiały tylko je odnaleźć...

Teleportowały się. Każda z nich miała przed oczami słabnącą księżniczkę. Każda chciała ją ocalić. Było ich osiem. Ich moc była wielka, jednak była niczym w porównaniu z mocą Asteroid. Zamknęły oczy. Czekała je długa droga.

Odnaleźć asteroidę było jeszcze dość łatwo. Problemy zaczęły się przy odnalezieniu wojowniczek. Czas je naglił. Postanowiły się rozdzielić. Tylko tak mogły zaoszczędzić trochę cennego czasu. Udawały się na kolejne asteroidy i szukały.

Cierpliwość bywa cnotą. Przekonały się o tym Wojowniczki Urana i Neptuna. Odnalezienie Sailor Ceres było trudne. Jednak jak się miało okazać, dopiero po pierwszym spotkaniu zaczęły się schody... I to strome...

1 komentarz:

  1. widzę że założyłaś nową stronę z nowym opowiadaniem :) ? czekam więc na pierwszy rozdział :) pozdrawiam fanka 12

    OdpowiedzUsuń